Co ma wspólnego oko proroka z Grecją?
Gdy opublikowałam wpis o pamiątkach z Grecji, jako zdjęcie główne ustawiłam zdjęcie pełne amuletów z okiem proroka. Wtedy jeden z czytelników zapytał, jaki to ma związek z Grecją, skoro oko proroka pochodzi z Turcji. W tym wpisie odpowiadam na to pytanie i wyjaśniam, czym jest oko proroka dla Greków.
Skąd się wzięło oko proroka w Grecji?
Symbol amuletu z niebieskim okiem prawdopodobnie pochodzi z Turcji – w końcu Grecja była pod okupacją turecką przez 400 lat i wiele zwyczajów tureckich przeniknęło do kultury greckiej. Jednak samo wierzenie w złe oko ma swoje korzenie już w kulturze antycznej.
Do złego oka odwoływali się w swoich dziełach starożytni filozofowie Platon i Sokrates oraz pisarz Plutarch. Twierdzili, że człowiek nie powinien obnosić się ze swoim szczęściem i powodzeniem, ponieważ może wzbudzić zazdrość ludzi i bogów, którzy nie będą do niego przychylnie nastawieni. Aby uchronić się przed złym urokiem z ich strony, należało splunąć trzy razy.
Gest spluwania jest nadal obecny w życiu Greków. Podobnie zresztą jak moutza (gest piątki), która w starożytności była gestem ochrony przed czyimś urokiem lub gestem rzucania uroku na kogoś (dzisiaj ma zupełnie inne znaczenie), amulet z niebieskim okiem, który jest wszechobecny w kulturze greckiej, lub symbol penisa, który też miał moc ochrony przed okiem (na pewno widzieliście takie pamiątki w sklepach dla turystów).
Zjawisko rzucania na kogoś uroku i ochrony przed nim nie jest w kulturze europejskiej czymś nowym. Również kulturze polskiej takie zabobony nie są obce, np. Polacy odpukują w niemalowane drewno, żeby nie dopadło ich nieszczęście.
Matiasma, czyli rzucanie uroku
Wracając do samego zjawiska rzucania uroku (μάτιασμα /matiasma/), jak twierdzili starożytni, złe oko może rzucić na nas osoba, która nam zazdrości lub źle życzy. Przyjęło się, że zły urok najczęściej rzucają osoby o jasnym kolorze oczu, nawet jeśli nie czynią tego świadomie.
Przekonanie to wynika prawdopodobnie z tego, że w krajach południowych i Azji Mniejszej, czyli tam, gdzie wiara w oko jest najsilniejsza, osób o jasnych oczach jest bardzo mało. Dlatego też, co złe, zostało przypisane właśnie im.
Zły urok przejawia się tym, że boli nas głowa, nagle stajemy się osłabieni lub zmęczeni, mocno ziewamy. Wszystkie te objawy Grecy zrzucają na złe oko. Mówią, że ktoś jest ματιασμένος /matiasmenos/, czyli pod wpływem oka. Wiele razy byłam świadkiem takiej właśnie diagnozy u siebie lub u innych. Co wtedy się robi?
Trzeba kogoś odczarować, czyli zrobić ξεμάτιασμα /ksematiasma/.
Ksematiasma – zdejmowanie uroku
Istnieje kilka sposobów na zdjęcie z kogoś uroku. W każdej greckiej rodzinie jest jakaś babcia albo ciotka, która zna specjalną modlitwę na zdjęcie uroku. W takiej sytuacji najlepiej do niej zadzwonić, a ona osobiście lub przez telefon zdejmie z nas oko.
W trakcie tego rytuału zarówno osoba, z której zdejmuje się urok, jak i osoba odmawiająca modlitwę, mocno ziewają. Im mocniej, tym większe oko było nałożone na tę osobę.
Inny sposób to wizyta u księdza. Tak, u księdza. Kościół prawosławny uznaje złe oko, ale zgodnie z jego naukami tylko osoba duchowna ma moc zdjąć z nas ten czar. Podobno urok to działanie szatana, a tylko ksiądz zna odpowiednią modlitwę, żeby ten urok zdjąć. Zgoda na to, żeby osoba świecka zdjęła z nas urok, jest grzechem.
Niezależnie od tego, kto dokona ksematiasma, nie należy tej osobie dziękować ani jej płacić, ponieważ wtedy modlitwa straci moc.
Zobacz poniższy fragment filmu pt. Η Κυρά μας η Μαμή, na którym widać, jak wygląda rytuał ξεμάτιασμα.
Amulet jako ochrona przed złym okiem
Wyjaśniłam już samo zjawisko, więc pozostaje pytanie: do czego służy amulet z okiem? Amulet ma za zadanie ochronić nas przed złym okiem, czyli przed urokiem, który mogą na nas rzucić osoby zazdrosne, zawistne lub źle nam życzące.
W Grecji symbol oka znajdziemy w bardzo różnej postaci i na wielu przedmiotach: na koszulkach, na kubkach, na kalendarzach, na przedmiotach ozdobnych, na biżuterii.

Grecy wieszają oko w domu, samochodzie i wszędzie tam, gdzie mogą spotkać kogoś, kto może rzucić na nich oko.
Osobiście nie wierzę, że ktoś może rzucić na kogoś urok. Jednak samo oko bardzo mi się podoba i również mam kilka przedmiotów z tym symbolem, np. taką bransoletkę.

Słownictwo związane ze złym okiem
Na koniec podejdę do tematu od strony językowej, czyli mojej ulubionej.
Przede wszystkim w Grecji nie używa się terminu „oko proroka” (nie wiem, skąd w języku polskim się ta nazwa wzięła). Po grecku mówi się (το) μάτι /to mati/ lub (το) κακό μάτι /to kako mati/, czyli oko lub złe oko. Natomiast samo zjawisko rzucania na kogoś oka nazywa się w języku nowogreckim (το) μάτιασμα /to matiasma/, a w starogreckim (η) βασκανία /i waskanija/.
Osoba, na którą ktoś rzucił urok, powie: έχω μάτι /eho mati/ – dosł. mam oko, με μάτιασαν /me matiasan/, czyli ktoś mnie zauroczył lub είμαι ματιασμένος/ ime matiasmenos/ – jestem zauroczony/pod wpływem oka.
Gδy mówimy komuś komplement, należy od razu dadać φτου φτου φτου μη σε ματιάσω /ftu ftu ftu mi se matiaso/, żeby odepchać od tej osoby zły czar (φτου to symboliczny odgłos plucia).
***
To tyle ode mnie. Jeśli coś jest niejasne albo o czymś zapomniałam, dajcie mi znać w komentarzu. Czy Ty wierzysz w złe oko?